Sam Mendes powiedział radiu BBC, że "Spectre" jest jego ostatnim filmem o Jamesie Bondzie. Oczywiście reżyser sam przypomniał, że to samo mówił po "Skyfall". Wydaje się jednak prawie pewny, że tym razem nic go nie zdoła przekonać do zmiany zdania.
Mendes podkreślił, że uważa pracę nad "Spectre" za wspaniałe doświadczenie. Miał wrażenie, że jest to raczej styl życia, a nie "robota", którą trzeba wykonać. Niemniej jednak nie sądzi, by mógł dalej podążać tą drogą twórczą.
Przy okazji reżyser ujawnił, że została już nagrana piosenka do "Spectre". Niestety nie chciał zdradzić, kto ją wykonał. Obiecał jednak, że nie będziemy musieli długo czekać na poznanie nazwiska (lub nazwy) wykonawcy.
Światowa premiera "Spectre" będzie miała miejsce w Londynie 26 października.
Mendes podkreślił, że uważa pracę nad "Spectre" za wspaniałe doświadczenie. Miał wrażenie, że jest to raczej styl życia, a nie "robota", którą trzeba wykonać. Niemniej jednak nie sądzi, by mógł dalej podążać tą drogą twórczą.
Przy okazji reżyser ujawnił, że została już nagrana piosenka do "Spectre". Niestety nie chciał zdradzić, kto ją wykonał. Obiecał jednak, że nie będziemy musieli długo czekać na poznanie nazwiska (lub nazwy) wykonawcy.
Światowa premiera "Spectre" będzie miała miejsce w Londynie 26 października.
powiązane artykuły
Seriale, Festiwale i nagrody, Filmy
Sam Mendes z nagrodą Gildii Reżyserów
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
