typowy film o dzikim zachodzie tamtych lat źli indianie kontra dobrzy biali z bląd pięknością. Nie polecam film słaby
a co indnianie byli tacy wspaniali .
Teraz jest jakaś taka popierniczona moda aby na każdym kroku z białych robić jakieś straszna bestie , a innych przedstawiać w kryształowym świetle .
A co do filmu to nie jest faktycznie to jakieś wielkie dzieło :P
w tamtych latach często powstawały takie filmy o rozbrykanych indianach, którzy napadali na dyliżansy i o biednych cow boyach którzy posiadali tylko strzelby a tamci łuk i strzały (ze skalpelami to też jest bzdura bo to biali skalpowali jako pierwsi i robili później z włosów perułki). Niestety to nie jest moda tylko fakty historyczne. Biali wymordowali dużą część indian zabierając im systematycznie ziemie, zamykając ich pod groźbą śmierci w rezerwatach. Indianie uzyskali prawa wyborcze w usa dopiero w 1924 a do lat 70 dokonywano przymusowych sterylizacji w celu ich całkowitego wybicia z kilku milionów zostało kilka tysięcy smutna prawda. Pozdro
1. biali skalpowali jako pierwsi
2. zamykając ich pod groźbą śmierci w rezerwatach
3. do lat 70 dokonywano przymusowych sterylizacji w celu ich całkowitego wybicia
Można się załamać!!!
masz rację w 1492 r. na Hispanioli ( obecne Haiti jakbyś nie wiedział) żyło około 2-3 miliony Indian,a 4 lata później było ich już tylko 200 tysięcy, czyli jakieś 8%, to się nazywa dobra robota, fakt kolejny przyczyniły się do tego choroby, ale w głównej mierze Europejczycy i miłosierni chrześcijanie, ale przykładów masowych morderstw w historii Indian jest wiele, nie przeczę każdy naród, plemię itd. jak zwał tak zwał nie ma "czystych rąk", ale to nie zwalnia go od odpowiedzialności względem historii, to tak jakby usprawiedliwiać nazistów, że mordowali innych, a biali chrześcijanie zabijali oj tak, w końcu trzeba zabijać dzikusów, to nie są ludzie i nawet się nie modlą. Wąskie horyzonty to ty masz z historii skoro myślisz inaczej, proszę o konkrety ?
A teraz zamiast zmieniać temat, przeczytaj swój post, po nim moje i pomyśl! Na przykład o skalpowaniu w Ameryce i przetrwaniu tylko kilku tysięcy Indian.
Konkretna podpowiedź:
1. Skalpowania nie wymyślili biali.
2. Upraszczasz niezwykle obraz tamtych wydarzeń.
3. Sterylizowano nie tylko Indian, ale też psychicznie chorych, nie tylko też w Stanach; poza tym co to za tekst "w celu całkowitego ich wybicia ".
4. Indian nie przetrwało tylko kilka tysięcy.
Powtarzam: horyzonty bardzo wąskie, przynajmniej w tym zagadnieniu.
A tak w ogóle to pozdrawiam
1. W sumie to nie wiadomo kto kiedy zaczął kogo skalpować, skalpowano już w starożytności, chociaż nie było to na tyle popularne by przetrwać w świadomości ludzkiej do dziś. Jeżeli chodzi o nowy świat to wiadomo już że Holendrzy z nowego Amsterdamu skalpowali Indian, co nie oznacza że sami Indianie nie wykorzystywali tej techniki przed przybyciem białych.
2. Oczywiście jest to uproszczenie, co nie zmienia faktu że Indianie byli wypierani początkowo na północ i przede wszystkim zachód, potem stopniowo ograniczano ich terytorium skazując ich niejednokrotnie na pogorszenie warunków bytowych (w tym głód) co powodowało agresje w stronę bezbronnych osadników, z kolei armia amerykańska w zamian masakrowała Indian, w tym cywili.
3. O tym jak działała demokracja Amerykańska w stosunku do nie-białych to napisano nie jedną książkę i nakręcono niejeden film a działo się to w czasie kiedy w komunistycznej Polsce pokazywano (nie władza) Amerykę jako ideał demokracji.
4. W okresie w jakim dzieje się film było ponad 100 000 Indian w rezerwatach, dziś do bycia Indianami przyznaje się ponad 4 mln
5. Co do uzbrojenia, to oczywiście Amerykańskie wyobrażenie, w tym okresie posługiwali się już w większości bronią palną.
Śmieszy mnie w tym filmie jeszcze moment kiedy dopadają białą kobietę, by film nadawał się do kategoria wiekowej +12 przed śmiercią nie gwałcą jej, chociaż wyraźnie się za to zabierali. Co pokazuje grupę docelową...
podczas wojny francuzko - angielskiej o nowy swiat biali placili indianom za skalpy strony przeciwnej...
poza tym uwaza sie ze skalpowanie powszechnie stosowali scytowie - moi biali przodkowie.
wsrod indian bylo to zwyczajem irokezow, nie bylo jednak powszechne, niektore wschodnie plemiona po prostu obcinaly wrogom glowy.
to takze opracowali scytowie i z czaszek robili puchary :)
Bez przesady - Indianie też potrafili zmasakrować miasteczka, wybijając ich cywilną ludność.